Artykuły

Czytasz ten artykuł dzięki wolontaryjnej pracy członków Polskiego Stowarzyszenia EFT (PSEFT) mającej na celu popularyzowanie EFT oraz umożliwianie terapeutom doskonalenia swoich umiejętności w pracy z parami.

Artykuły

Czytasz ten artykuł dzięki wolontaryjnej pracy członków Polskiego Stowarzyszenia EFT (PSEFT) mającej na celu popularyzowanie EFT oraz umożliwianie terapeutom doskonalenia swoich umiejętności w pracy z parami.

Więź a blokady – jak wyglądają blokady bezpiecznej więzi?

Aviva Rizel

Jednym ze sposobów, aby lepiej ocenić, co blokuje parę przed bezpiecznym połączeniem, jest zrozumienie kluczowych elementów bezpiecznej więzi. W tym artykule sugeruję, że rozłożenie przywiązania na pięć elementów może pomóc terapeutom w rozpoznawaniu blokad w miarę ich pojawiania się, w uprawomocnianiu tych blokad w procesie ich przełamywania i osiągania bezpiecznego połączenia. Jak dokładnie wygląda bezpieczna więź i jak przejawiają się blokady bezpiecznego przywiązania?

1. ZAPRZECZANIE ISTNIENIA ZALEŻNOŚCI / POTRZEB

W związku, w którym partnerzy mają bezpieczną więź, każdy partner czuje się komfortowo ze swoimi potrzebami. Jeżeli osoba nie potrafi uznać, że jest zależna od kogoś innego, to ta osoba prawdopodobnie nie będzie w jasny dla drugiej osoby sposób sięgać po wsparcie i w rezultacie traci szansę na odpowiedź i zaspokojenie potrzeb. Doświadczanie bycia w potrzebie to bardzo duże ryzyko, zwłaszcza jeśli nie jest się pewnym, że nastąpi kojąca reakcja. To jest jedno z najbardziej wrażliwych miejsc: być w prawdziwej potrzebie, być w kontakcie z tą potrzebą, a jednocześnie nie wiedzieć, czy partner pojawi się, aby ją zaspokoić.

Ta wrażliwość (podatność na zranienie) jest dokładnie tym powodem, dla którego u naszych klientów występuje tak wiele mechanizmów ochronnych, które mają ich uratować przed niepewnością. Dla wielu z naszych klientów o wiele mniej ryzykowne jest odrzucenie potrzeby, niż dotarcie do niej i działanie pod jej dyktando. Z tego powodu, wielu klientów zgłasza, że moment, w którym czują, że potrzebują partnera jest jednocześnie momentem, w którym czują się słabi lub głupi. Niektórzy nawet twierdzą, że nie doświadczają potrzeb przywiązaniowych. „Ja niczego od niej nie potrzebuję. Chcę tylko jej dawać bo wtedy jest nam dobrze.”, relacjonuje Jamie.

W takim momencie, gdy klient czuje się bezpieczniej, unieważniając swoje potrzeby więziowe, potrzeby te prawdopodobnie staną się silniejsze. Klient może nie potrafić nazwać i wyrazić swojej potrzeby, więc frustracja narasta. Jamie upiera się, że niczego nie potrzebuje, ale w momentach kiedy czuje się niekochany, ponieważ on i jego partnerka nie kochali się przez długi czas, jego potrzeby więziowe stają się silniejsze. Nie mogąc ich wyciszyć, jak to zwykle robi, i nie mogąc o nich mówić z miejsca wrażliwości, używając klarownego języka więzi (nie wspominając o proszeniu o zaspokojenie jego potrzeb), Jamie zaczyna się złościć i zawstydza swoją partnerkę.

Ten wzorzec „wszystko jest w porządku, niczego nie potrzebuję”, a potem nagłego wybuchu gniewu,  jest powszechny dla wycofujących się partnerów. Czują się oni najbezpieczniej kiedy unikają swoich potrzeb, ale potem ich potrzeby narastają i ich zalewają.  Te nagłe wybuchy są dezorientujące dla ich partnerów. Terapeuci mają możliwość nadania sensu tym wybuchom z perspektywy ramy więziowej oraz w kontekście negatywnego cyklu pary.

2. PRZYWOŁAJ/ SYGNALIZUJ

Kiedy partnerzy czują się ze sobą bezpiecznie i są świadomi swoich potrzeb związanych z zależnością od drugiego, są w stanie wyraźnie zwracać się do swojej figury przywiązania o zaspokojenie tych potrzeb. W ramach bezpiecznej więzi jest to bezpośrednie i konkretne wezwanie – od: „Hej, możesz mi pomóc z przygotowaniami do wakacji?” do: „Czuję się okropnie niekochany, kiedy siedzisz na Instagramie. Czy możesz zapewnić mnie, że mnie kochasz?”. Potrzeby więziowe obejmują również potrzebę świętowania tego, co pozytywne. Wówczas apel może zawierać na przykład takie pytania: „Czy uwierzysz, że dostałem ten awans? Czy to nie jest niesamowite?!”.

Partner może być zablokowany na wysyłanie wyraźnych sygnałów, jeśli nie doświadczył bezpiecznej więzi w relacji (czy to w rodzinie pochodzenia, czy w ramach obecnego związku romantycznego) i dlatego prawdopodobnym jest, że jego/jej przywoływanie partnera będzie nieśmiałe. Będzie niepewny czy wołanie zostanie usłyszane. Jeśli osoba przywołująca nie jest pewna siły więzi i nie jest przyzwyczajona do tego, że jego lub jej potrzeby są zaspokajane, będzie nadal sygnalizować potrzeby, ale nie w wyraźny sposób. Zamiast: „Czy jestem dla ciebie ważny?”, komunikat może brzmieć bardziej jak, „Dlaczego jeszcze nie wyniosłeś śmieci?!” To zapewnia odrobinę bezpieczeństwa. Osoba wzywająca nadal sięga po partnera, ale z dużo mniej wrażliwego miejsca. Odmowa w odpowiedzi na nieuprzejmą prośbę o wyniesienie śmieci boli o wiele mniej, niż bezpośrednia prośba o zapewnienie, że partner kocha.

Sygnały wysyłane jako niejasne prośby zazwyczaj zmniejszają szansę, że ukryte pod nimi potrzeby więziowe zostaną przez partnera zaspokojone. W przykładzie ze śmieciami, partner może być bardzo responsywny, wynieść śmieci, wrócić do domu i powrócić do Instagrama, nieświadomie pozostawiając więziową potrzebę sygnalizującego niezaspokojoną.

Innym sposobem, w jaki związek może się zablokować na poziomie sygnalizowania jest to, że dana osoba może wyrażać swoje potrzeby bardzo wyraźnie, ale nie kierując wołania do partnera. Jeśli ktoś jest w kontakcie ze swoimi potrzebami, ale nie wierzy, że partner może je zaspokoić, może on lub ona paść ofiarą zwrócenia się do innego źródła, które wydaje się być w stanie zaspokoić te potrzeby. Np. do romantycznej partnerki/ partnera spoza związku lub do innych bliskich osób, które bezpiecznie i konsekwentnie koją i pocieszają. Dla klienta o wiele prostsze może być zwrócenie się w potrzebie do najlepszego przyjaciela lub rodzeństwa, niż ryzykowanie bycia zawiedzionym i zranionym przez partnera. Kiedy jedna z osób odsuwa się od drugiej i od potencjalnego wzmocnienia ich więzi, a zamiast tego wzmacnia więź z przyjacielem, rodzeństwem, kochankiem lub zwraca się ku alkoholowi, pornografii, pracy, hazardowi itp. w celu uzyskania pociechy, stanowi to zagrożenie dla romantycznej więzi.

3. ZWRÓĆ SIĘ DO PARTNERA

W bezpiecznej więzi partnerzy są dostrojeni do własnych potrzeb i czują się na tyle bezpiecznie, aby wysyłać drugiemu jasne i bezpośrednie sygnały. To skutkuje zwróceniem się do partnera przez osobę odbierającą sygnał. Słyszy ona wołanie i odwraca się od wszystkiego innego (włączając w to własne potrzeby), aby zwrócić się w kierunku wołającego. Ten bezpiecznie przywiązany partner wie, że w innym momencie, te role się zamienią i jego lub jej potrzeby zostaną zaspokojone tak jak on/ona tego potrzebuje. Kiedy rozmówca widzi, że partner zwraca się ku niemu, jest to dla niego sygnał mówiący:  „Słyszę cię. Masz na mnie wpływ.”

Partner, który odbiera sygnał, może być blokowany przed zwróceniem się w stronę przywołującego go partnera, jeśli sam ma wiele niezaspokojonych potrzeb. Jest prawdopodobne, że uaktywni się instynkt ochrony siebie.  Wysoce ryzykownym może wydawać się zignorowanie własnych niezaspokojonych potrzeb i zwrócenie się w stronę potrzeb przywołującego. Osoba przywoływana może zbytnio się obawiać odwrócenia od własnych potrzeb i nie potrafić w pełni zwrócić się ku przywołującemu. Kiedy tak się dzieje, osoba przywołująca prawdopodobnie zinterpretuje brak odpowiedzi drugiego jako: „Nie słyszę cię. Nie masz na mnie wpływu.”. To prawdopodobnie sprawi, że osoba przywołująca będzie wołać jeszcze głośniej i ścigać niereagującego partnera lub zwróci się do innych osób lub czynności.

4. ZAREAGUJ/ ODPOWIEDZ

W bezpiecznej więzi partnerzy REAGUJĄ na wołanie o wsparcie i pociechę. Słysząc wyraźne prośby o zaspokojenie potrzeb więziowych, partnerzy odpowiadają na nie z chęcią, ruszają na pomoc i odczuwają emocje. „Jasne, już idę, żeby pomóc!” lub „Oczywiście, że cię kocham, kochanie!!” lub „Chcę cię widzieć w tym miejscu twojej wrażliwości, abyś mógł poczuć, że jestem tutaj, bez względu na wszystko!” To sygnalizuje: „Jestem tu dla Ciebie z miłością. Możesz na mnie naprawdę polegać.”

Partnerzy mogą być zablokowani przez negatywny cykl, który sprawia, że są bezradni i nie reagują na drugą osobę. Jeśli para nigdy nie doświadczyła cyklu wołania, zwracania się, sięgania i reagowania, który faktycznie koiłby i pocieszał, partnerzy mogą łatwo ulec paraliżowi i stać się niezdolni do odpowiedzi na wołanie. Negatywny cykl blokujący bezpieczne połączenie może się nasilić. Odbiorca sygnału będzie prawdopodobnie miał poczucie, że nie jest wystarczająco dobry, aby zaspokoić potrzeby wołającego. Wysyłający sygnał może poczuć, że partner jest niewiarygodny, nie troszczy się o sygnalizującego potrzebę lub po prostu nie jest obecny w związku i po prostu przestanie wołać.

5. ZAAKCEPTUJ ODPOWIEDŹ/REAKCJĘ

W bezpiecznej więzi, rozmówca pozwala, aby odpowiedź partnera dała mu ukojenie i pociechę. To może wydawać się oczywiste, ale nie jest to tak proste dla par w pozabezpiecznych związkach. Dopuszczenie odpowiedzi do siebie oznacza, że potrzeba zostanie spełniona. Ryzykownym może być,  gdy więź jeszcze nie jest  źródłem bezpieczeństwa, pozwolić komuś niegodnemu zaufania czy nieprzewidywalnemu stać się źródłem ukojenia i pociechy.

Przewidujemy, że u wszystkich par w kryzysie negatywny cykl jest blokadą, która uniemożliwia przyjęcie otrzymywanych reakcji i zaufanie im. Przechwytujemy wiele pocisków nieufności, kiedy partnerzy wyładowują się jeden na drugim. Normalizujemy trudności w reagowaniu i w zaufaniu, uprawomocniamy brak poczucia bezpieczeństwa w obliczu negatywnego cyklu. Zwłaszcza jeśli doszło do traumy lub urazu więzi, uprawomocniamy to, że niebezpieczne wydaje się w tym momencie zaufanie reakcji drugiej osoby. Uprawomocnienie przez terapeutę w ramie przywiązania daje nadzieję  partnerom zniechęconym faktem, że druga osoba nie jest jeszcze w stanie zaakceptować ich gorliwych reakcji. Terapeuta, który może się zniechęcić widząc, jak jeden partner odrzuca reakcję drugiego,  może z kolei poczuć się zachęcony, jeśli zna kroki modelu EFT. Mam na myśli to, że wiemy, że możemy pomóc parom zmienić to wszystko, w miarę jak poznajemy klarownie negatywny cykl i pogłębiamy świadomość napędzających go lęków i potrzeb, aby  móc wysyłać jasne sygnały i skutecznie odpowiadać, przekształcając w ten sposób więź.

Zrozumienie markerów bezpiecznej więzi – czucia się komfortowo z potrzebami związanymi z zależnością, wyraźnego przywoływania partnera, zwracania się do niego, odpowiadania i przyjmowania ukojenia wynikającego  z odpowiedzi drugiego partnera – pozwala nam skupić się na obrazie bezpiecznej więzi, ku której prowadzimy pary.

Autorką artykułu jest Aviva Rizel, terapeutka par i rodzin,  certyfikowana terapeutka i superwizorka EFT z USA.

Artykuł został oryginalnie opublikowany po angielsku w newsletterze ICEEFT nr 33, wiosna 2017. Tłumaczenie za zgodą ICEEFT (Międzynarodowe Centrum Doskonałości w EFT).

Przetłumaczyła Grażyna Kasprzyk, certyfikowany terapeuta EFT oraz superwizor w trakcie szkolenia, Poznań

Korekta: Beata Zielińska-Rocha i Kamila Kaźmierczak

/*
secretcats.pl - tworzenie stron internetowych